Lubiłam podróżować.
Lubiłam pływać.
Lubiłam lato.
I lubiłam słońce.
Nie rezygnowałem z wyjazdów tylko dlatego, że ktoś mógł zrobić mi zdjęcie, a mokry strój w rozmiarze 62/64 utrudniał wyjście z wody.
Chociaż nie było tego spokoju, który jest dziś, są wspomnienia, których mogłoby nie być.
Dziękuję sobie, że nie rezygnowałam z poznawania świata.
Bo dla świata zawsze byłam jak inni.