185 – 110 – 85

Wielokrotnie (w zasadzie od samego początku tego profilu) mówiłam Wam, że nie posiadam zdjęć z różnych etapów utraty wagi. 
Przez pierwsze dwa lata w mojej głowie nawet nie pojawiła się myśl, że kiedyś moją historię poznają inni ludzie. 
Że będę mówić o niej głośno w internecie.
Że moja historia trafi do mediów. 
I że stanie się motywacją dla innych. 

Sama dla siebie nie czułam potrzeby robienia zdjęć i porównywania ich. Wystarczyła mi cyfra na wyświetlaczu wagi i ubrania, które regularnie musiałam wymieniać na mniejsze.
Gdybym wiedziała jak potoczy się moje życie, byłoby inaczej. 
Dziś jest już na to za późno. 

Brak zdjęć dokumentujących różne etapy mojej zmiany często traktowany był jako dowód oszustwa. Chociaż wprost mówiłam, że przez pandemię, przez dwa lata nie byłam na wakacjach, a podczas innych okoliczności stroniłam od zdjęć mnóstwo osób mówiło mi, że to nie możliwe. Że zawsze znajdzie się JAKIEŚ zdjęcie. 

Kilka dni temu wysłałam wiadomości do większości znajomych, z którymi spędzałam czas w ostatnich 2-3 latach. Zapytałam w niej, czy ktoś z nich w swoich obecnych lub wcześniejszych telefonach nie znalazłby jakiegokolwiek mojego zdjęcia. Chociażby z moją sylwetką w tle. Że to dla mnie bardzo ważne. 

Większość z nich mocno zaangażowała się w poszukiwania zdjęć “w trakcie” i jestem im niezmiernie wdzięczna za pomoc. 
Udało się znaleźć trzy. 

Co prawda zdjęcia te nie są z bardzo wczesnych etapów, ponieważ to z etapu najwcześniejszego, kiedy ważyłam około 110-115 kg (tak szacuję po czasie wykonania zdjęcia), publikuję dzisiaj. Kolejne dwa opublikuję w następnych kolarzach. 

I wiecie co? 
Nie spodziewałam się, że z takim wzruszeniem spojrzę na kolaż trzech, a nie dwóch zdjęć.

EDIT

Z UWAGI NA CZĘSTO POJAWIAJĄCE SIĘ PYTANIA:

WZROST – 170 CM

WYMIARY – 105/76/115