Nie jestem psychologiem. Ani terapeutą. Mam dla Was „tylko” moją historię. A może, po takich wiadomościach powinnam powiedzieć, że to „tylko” ma jednak moc.
Z każdym dniem prowadzenia tego profilu przekonuję się, że wszystko przez co przeszłam miało sens. Że taki był plan.
Nie zawsze łatwo jest być człowiekiem internetu. Ale dla takich chwil, wiem że warto.
Link do wspomnianego w wiadomości audiobooka znajdziecie w opisie profilu.
Może i dla Was stanie się ważną lekturą.
[Treść wiadomości opublikowana za zgodą autorki. Pamiętajcie też, że zawsze warto szukać pomocy u specjalistów.]