Druga część wczorajszej historii – czyli co się wydarzyło po wyjściu z USG.
Od roku 2019 – kiedy zaczęła się moja droga, której finał widzicie dzisiaj, zwracam uwagę na kalorie. Czytam, analizuję, stawiam na lepsze wybory. I zawsze już będę.
Pomimo „takiej” figury. A raczej „dla niej”.