Kochani!
Wszystko u mnie dobrze ☺️
Od godziny 12 jestem w hotelu, coraz więcej spaceruję, ból nie doskwiera, wracam na dietę turbobiałkową żeby się szybko goić i niezmiennie nie mogę wyjść z podziwu jak cudowni jesteście.
Dla każdej z osób, która ma dla mnie dobre słowo i której myśli są blisko mnie najmocniejszy uścisk.
Stres o proces gojenia wciąż jest, ale daję z siebie wszystko.
Jutro albo pojutrze spotkamy się na lajwie (zapowiem na stories) i wszystko Wam opowiem.
Buziaki i słodkich snów.
PS. Nie nadążam odpowiadać na wszystkie wiadomości i komentarze, ale wszystkie czytam i uśmiecham się do Was przez ekran.