Wiosną minie 5 lat od TEJ decyzji.

Czy gdybym była świadoma jak długi jest to proces, zdecydowałabym się na niego?
Tak.

Ale rozumiem osoby, które trafiają do mojego gabinetu i słysząc „to potrwa” niecierpliwią się.
Bo internet mówi, że można szybko i bez wysiłku.
„Dlaczego zatem ja nie mogę?”

Ale żeby osiągnąć cel, trzeba to zrobić właściwie.
STOP.
Aby osiągnąć cel i go utrzymać.
Bo szybko i byle jak też się da.
Ale przy okazji również na chwilę.
I ze szkodą dla zdrowia.

Dziś jestem w miejscu, które 5 lat temu było poza moim stanem umysłu. Poza jakimkolwiek wyobrażeniem.

I Wy też nie wiecie gdzie będziecie za kilka lat.
To pokaże czas.
Tak – czas rozlicza z działania.

Najważniejsze, żeby każdego dnia być o maleńki krok bliżej tego nieznanego, które może okazać się najpiękniejszą przygodą Waszego życia.