4 miesiące różnicy 🗓️
5 kg na plusie ⚖️
i plus MILION do samopoczucia 🧠🩷

Ta rolka to uzupełnienie kolaży z poprzedniego postu i tam znajdziecie też pełen opis tego procesu. Myślę, że wszystko Wam wyjaśni.

To porównanie to też tylko mały etap drogi do celu sylwetkowego jaki sobie obrałam. Ale Wy jesteście ze mną w tym procesie i chcę się z Wami tym podzielić. Może będzie dla kogoś inspiracją, tak jak moja historia walki z kilogramami.

Aktualnie znów jestem w redukcji, więc nie przyzwyczajam się do tego wyglądu (chociaż zdecydowanie podoba mi się bardziej niż wersja styczniowa), a do pożegnania przez najbliższe 2-2,5 miesiaca ok 6-7 kg. Ale to wszystko też znajdziecie w poprzednim poście.

Natomiast dziś chcę powiedzieć, że po raz kolejny życie pokazuje mi, jakie są efekty systematyczności, determinacji i odwagi.
Ale przede wszystkim, jak bardzo przyszłość jest nieprzewidywalna. Jak może nas zaskoczyć.

Przecież znacie moją historię. Historie Kasi, która ważyła 185 kg. Czy wtedy ktoś przewidział by to wszystko?

Brzmi magicznie, ale to nie zasługa czarodziejskiej różdżki.
To codzienne decyzje i wybieranie siebie. Każdego dnia.
Małe kroki dające spektakularne efekty i przede wszystkim zaprzyjaźnienie się ze sobą. Bycie swoim największym fanem. W życiu, w redukcji, w sporcie, w rozwoju, w marzeniach.

Bądźcie swoim największym fanem.
Nawet, jeśli jedynym.